
Ptaki w uprawach rolniczych - ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań
Problem z ptakami w uprawie rolniczej występuje corocznie w mniejszym lub większym nasileniu. Wciąż poszukuje się rozwiązań, które satysfakcjonowałyby środowiska przyrodnicze i właścicieli gruntów, na które nadlatują stada ptaków ograniczając zakładany plon. Nie ma jednak w tym temacie skutecznych rozwiązań. W Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku i z mniejszym nasileniem w innych regionach Polski spotkać można lokalnie stada gęsi zbożowej i gęgawy, które migrują teraz w sporych kluczach. Ptaki szukają odpowiednich siedlisk do rozpoczęcia rozwoju. Miejsca które będą wybierać muszą spełniać odpowiednie warunki pokarmowe oraz zapewnić schronienie dla nowych lęgów. Schronienie dają wszelkiego rodzaju drobne zadrzewienia oraz użytki ekologiczne. Baza pokarmowa to coraz częściej pola ozimin z rzepakami i zbożami. Liczne stada nadlatujące na pola mogą lokalnie niszczyć uprawy ozimin pozostawiając puste place z wyjedzonymi roślinami. W zależności od zagęszczenia populacji w danym terenie szkody powodowane przez zwierzęta mogą być dość spore, zależne od jego ukształtowania oraz zasobności, łatwości dostępu oraz atrakcyjności pobieranego pokarmu. Wyjedzone rzepaki i zboża mają pewne zdolności do regeneracji, więc obraz lokalnie występujących uszkodzeń zapewne się zmieni wraz ze startującą wegetacją. Straty w postaci wyjedzonych całych roślin lub wyłamanych pod ciężarem ptaków rozet rzepaków niestety poniesie właściciel konkretnej uprawy.
Poważnym zagrożeniem mogą być łabędzie nieme, które żerują gromadnie na polach rzepaku, co można zauważyć w wielu miejscach Polski. Charakterystyczne białe sylwetki dobrze odcinają się od zielonego rzepaku. Ptaki wyjadają znaczne ilości młodych roślin, a także powodują ich niszczenie poprzez wydeptywanie i wygniatanie. Dodatkowo szkody wyrządzić mogą wysokoazotowe odchody pozostawiane w miejscu żerowania, które mają negatywny wpływ na rozwój roślin. Łabędzie płoszą się tylko na chwile, zataczając koła (nie jak w przypadku gęsi) i powracają na pole uprawne, aby dalej żerować. Odstraszając ptaki ponosi się pewne koszty, niestety żadne z dostępnych metod nie są w stanie skutecznie odstraszyć lokalnych stad, które upodobały sobie konkretne plantację.
Zgryzanie rzepaków i zbóż ozimych, to także coroczne szkody powodowane przez zwierzęta łowne, które w poszukiwaniu atrakcyjnego źródła pokarmu odwiedzają nasze pola. Preferencje środowiskowe poszczególnych zwierząt różnią się w zależności od gatunku. Istnieją już populacje niektórych gatunków (np. sarny), które preferują pola uprawne jako miejsce swojego stałego bytowania.